Pielęgnacja ciała | bielenda olejek - zielona herbata i trawa cytrynowa

Przygotowałam dzisiaj dla Was krótką wzmiankę na temat pewnego produktu do kąpieli i pod prysznic o przepięknym zapachu zielonej h...



Przygotowałam dzisiaj dla Was krótką wzmiankę na temat pewnego produktu do kąpieli i pod prysznic o przepięknym zapachu zielonej herbaty i trawy cytrynowej. Jak już tytuł posta wskazuje jest to mój kolejny produkt z firmy Bielenda.



Od producenta:
Olejek do kąpieli Zielona herbata + trawa cytrynowa to najlepszy sposób na dodanie sobie energii i witalności. Olejek relaksuje, wycisza nerwy, a jednocześnie pobudza ciało i umysł, przywracając siły witalne. Kąpiel z olejkiem zalecana jest w naturalnej terapii stanów ogólnego zmęczenia psychicznego i fizycznego oraz braku energii i kreatywności. Znakomicie odpręża i odświeża, łagodzi stresy, jednocześnie stymuluje do odnowy, przywraca siły witalne i dobre samopoczucie. Po kąpieli ciało nabiera aksamitnej gładkości, miękkości i pięknego energetycznego zapachu.


Moja opinia:
Olejek ten pochodzi z serii Aromaterapia i dostępny jest także w trzech innych wersjach zapachowych. Mieści się on w brązowej butelce, która wykonana jest z półprzezroczystego plastiku pozwalającego kontrolować zużycie i która tradycyjnie otwierana jest na klik.

Produkt ten zauroczył mnie swoim zapachem, który rzeczywiście odpręża i rozluźnia. Ten zapach nie utrzymuje się na ciele zbyt długo, dzięki czemu nie jest zbyt intensywny, choć ja nie miałabym nic przeciwko, gdyby był dłużej wyczuwalny. Konsystencja tego olejku jest trochę rzadka i przeźroczysta, przez co bardzie przypomina mocno nawilżający żel do kąpieli.

To co muszę przyznać temu olejkowi to fakt, że faktycznie bardzo dobrze nawilża moje ciało nie pozostawiając tłustej warstwy - za to ma ode mnie wielkiego plusa. Jak na 300 ml buteleczkę jego wydajność również jest dobra, gdyż już niewielka ilość tego produktu wytwarza sporo piany, więc jeśli lubicie kąpiel z dużą ilością piany, to ten kosmetyk z pewnością przypadnie Wam do gustu.

Cena - 13 zł


Odsyłam Was na stronę producenta, gdzie również znaleźć możecie ten olejek w innych wersjach zapachowych:


Jest to więc kolejny produkt z tej firmy, którym jestem zauroczona! A Wy lubicie olejki do kąpieli z tej serii? 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

40 komentarze

  1. Miałam go kiedyś i fajnie się sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana mogłabyś poklikać w linki w poście :
      http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/shein-azurowy-sweterek-i-bluzeczka-z.html
      Z góry bardzo dziękuję :*

      Usuń
  2. Bardzo polubiłam ten kosmetyk. Ogólnie Bielenda jest jedną z moich ulubionych firm. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam połączenie zielonej herbaty i trawy cytrynowej:) mega orzeźwiające :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm, aż prawie poczułam ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam go wcześniej, jednak z chęcią go kupię, gdy skończy mi się obecny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię szampony o zapachu trawy cytrynowej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam,
    bardzo dobra firma, myślę, że ten produkt jest równie dobry.
    Pozdrawiam:)
    Miłego piątk:D

    OdpowiedzUsuń
  8. zastanawiałam się czy go kupić, ale kupiłam z firmy tutti frutti ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Musi być fantastyczny :) lubię Bielende i lubię takie zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda naprawdę zachęcająco :) muszę się bardziej zagłębić w ten kosmetyczny świat!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam olejku z tej firmy... Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa! ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam nigdy xD

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Na zajęciach z kosmetyki używałyśmy głównie produktów z Bielendy więc i ten musi być równie ciekawy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam kosmetyki o zapachu zielonej herbaty :) Olejek musi pachnieć obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy produkt! :)

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  17. Great post dear!

    I'm following you on GFC :)

    mystylishcorner.blogspot.ba

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię kosmetyki z Bielendy, teraz jestem na etapie błyszczyków :)
    Myślę, że ten olejek też niebawem wypróbuję !
    POZDRAWIAM MALWA

    OdpowiedzUsuń
  19. muszę wypróbować, bardzo lubię tego typu zapachy :)

    http://dalenadaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam tego typu olejki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. chyba sie skusze :)
    http://sm4rowski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. sporo o tym olejku słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nie używałam olejku do kąpieli, ale podoba mi się takie połączenie i rozwiązanie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeśli nie zostawia tłustej warstwy i pachnie zieloną herbatą to już mnie interesuje :)
    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  25. Bałabym się nieco, że wanna będzie śliska po nim ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. a z mi przykro że nie mam wanny :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię takie zapachy ;) Pewnie spodobałby mi się ;) Może kiedyś kupię ;)

    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie kusił mnie ostatnio i chyba po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. lubię zapach trawy cytrynowej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. świetny olejek bardzo chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ooo Bielenda, takie nasze polskie Body Shop :D Fajny ten produkt, chętnie bym go wypróbowała, choć za olejkami w pielęgnacji nie przepadam. Zapach brzmi ciekawie, szkoda, że nie utrzymuje się zbyt długo na skórze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! Każdy motywuje mnie do dalszej pracy.
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostaniesz ze mną dłużej :)

Flickr Images