Uroda | Rossmann - listopadowe szaleństwo

Informacja o listopadowej promocji w Rossmanie obiegła chyba cały świat. 49% zniżki na kosmetyki to naprawdę niezła okazja na zakupy.Na temat otwierania i macania każdego kosmetyku nie będę się wypowiadać, bo szkoda słów. Dobrze przecież wiecie jak jest... Postanowiłam jednak przygotować Wam moje małe podsumowanie zakupowe. Co takiego wylądowało w ciągu tych promocyjnych tygodni w moim koszyku Zainteresowanych zapraszam do dalszej części.

Pierwszy tydzień promocji obejmował wszystkie szminki, błyszczyki, kredki do ust, lakiery, i produkty do pielęgnacji paznokci. Ja spośród tych wszystkich wspaniałości, które oferował nam Rossmann, skusiłam się tylko na lakiery i kredki do ust. Z racji tego, że posiadam już dość pokaźną kolekcje lakierów, skusiłam się jedynie na trzy. Gloss Like Gel od Lovely to olśniewający lakier o formule imitującej lakier żelowy. Moim drugim wyborem był Art Liner czyli lakier do zdobienia paznokci z firmy Wibo. Ostatnim kosmetykiem do paznokci jest natomiast matujący lakier nawierzchniowy do paznokci czyli top coat od Lovely, który natychmiast po użyciu pokrywa nasze paznokcie matową warstwą. I powiem Wam, że tym ostatnim jestem zachwycona!

Wśród wielu produktów do ust, które oferuje nam Rossmann, ja skusiłam się tylko na dwa. Z racji tego, że wcześniej nie używałam żadnych szminek do ust w formie kredki, postanowiłam to zmienić. Również tu wybrałam produkty od Wibo i Lovely. Do mojego koszyka powędrowała szminka Lips to Kiss od Wibo oraz pomadka w pisaku Color Wear Long Lasting od Lovely.

W tym tygodniu promocji zaopatrzyłam się także w konturówkę do ust. Na pierwszym zbiorowym zdjęciu zapomniałam jej jednak umieścić. Jest to konturówka Perfec Line od Lovely.

Kolejny tydzień promocji obejmował wszystkie tusze do rzęs, cienie do powiek, kredki do oczu oraz eyelinery. Również tutaj starałam się zachować zdrowy rozsądek i wybrałam tylko trzy produkty. Postanowiłam wypróbować tusze do rzęs z tej dolnej półki cenowej, aby sprawdzić czy nie przepłacam kupując mój ulubiony od Maybelline. Drugi tydzień zaowocował więc nowym tuszem dającym efekt sztucznych rzęs czyli False Lashes Mascara od Lovely oraz maskarą wydłużająco-pogrubiającą i wypełniającą rzęsy czyli Rock With Me od Wibo.

W drugim tygodniu zakupowego szaleństwa skusiłam się także na eyeliner w pisaku firmy Miss Sporty o cienkiej i precyzyjnej końcówce. Jest to eyeliner Studio Lash The Miaoww.

Ostatni tydzień promocji dotyczył podkładów, pudrów, róży, bronzerów oraz korektorów. I tutaj zdecydowanie mój portfel ucierpiał najbardziej, ponieważ w tym cyklu promocji wydałam największą ilość pieniążków. No cóż... raz się żyje! Z podkładów zdecydowałam się na dwa. Oba te podkłady są dla mnie nowością. Pierwszy to matujący krem BB o dziewięciu właściwościach upiększających z firmy Rimmel. Drugi natomiast pochodzi od Max Factor - Lasting Performance Make-up i jak zapewnia producent to podkład o przedłużonej trwałości. Kupiłam go z myślą o mojej mamie, gdyż dla mnie jest to zdecydowanie za ciemny odcień.

Z korektorów nie miałam niestety zbyt dużego wyboru, gdyż większość została wykupiona, a te, które zostały były doszczętnie zniszczone lub po prostu mi nie odpowiadały. Jedynym pasującym był sztyft korygujący Eveline Art Scenic, którego zadaniem jest matowienie i korygowanie wszelkich niedoskonałości.

Do mojego koszyka powędrował także puder Stay Matte z Rimmela, z którym znam się bardzo dobrze, ponieważ gości u mnie już nie pierwszy raz.

Oczywiście nie mogłam nie skusić się na nowości od Lirene. Po prostu musiałam je mieć w swoim zbiorze! Wśród nowości tej firmy znajdziemy tutaj puder matujący City Matt, puder rozświetlający oraz bronzer z różem Shiny Touch. Mam nadzieję, że produkty te będzie się używać tak dobrze, jak dobrze się prezentują.

Jak więc widzicie, u mnie odbyło się bez nadmiernego szaleństwa. Ciesze się jednak, że promocja się już skończyła, bo kolejnych tygodni mój portfel mógłby nie przeżyć ;-)

madia ♥

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit. Aenean commodo ligula eget dolor Aenean massa.Aenean commodo ligula eget dolor Aenean massa.